Dostęp tylko dla zalogowanych użytkowników.
Ekspercie! Zaloguj się lub załóż konto i ciesz się dostępem do wszystkich artykułów.
Monitorowanie ciśnienia przełykowego – przydatność w praktyce klinicznej oraz aspekty praktyczne

Wstęp Poniższe omówienie stanowi krótkie podsumowanie kluczowych zagadnień związanych z monitorowaniem ciśnienia przełykowego, ze szczególnym uwzględnieniem jego zastosowań w praktyce klinicznej. Wentylacja protekcyjna płuc jest standardem postępowania w niewydolności oddechowej, pozwalając w wielu sytuacjach na redukcję ryzyka uszkodzenia płuc związanego z wentylacją mechaniczną (VILI). Główne mechanizmy tego uszkodzenia to nadmiernie wysokie ciśnienia i objętości oddechowe (generujące odpowiednio naprężenie, czyli stress, oraz odkształcenie, czyli strain), a z drugiej strony nadmiernie niskie ciśnienia i objętości końcowo-wydechowe w wyniku nieadekwatnych wartości PEEP. Warunkiem skuteczności tej metody jest ścisłe monitorowanie przepływu, objętości oraz ciśnienia w drogach oddechowych (Paw), co jest wystarczające u większości pacjentów. Są jednak scenariusze kliniczne, w których standardowe monitorowanie może zostać istotnie zakłócone przez zmiany właściwości ściany klatki piersiowej (np. w wyniku przeładowania płynowego), czynniki pozapłucne (np. wysokie ciśnienie śródbrzuszne), asymetryczną patologię płucną (np. zlokalizowane ogniska obrzęku, zapalenia czy niedodmy), a także zaburzenia rytmu oddechowego (np. wysoki własny napęd oddechowy). W takich sytuacjach wiarygodność konwencjonalnego pomiaru ciśnień w drogach oddechowych nie jest w stanie uwzględnić wymienionych dodatkowych wpływów. Odpowiedzią na to jest próba oszacowania rzeczywistego ciśnienia działającego na pęcherzyki płucne, czyli ciśnienia przezpłucnego. Stanowi ono różnicę pomiędzy ciśnieniem pęcherzykowym a ciśnieniem wewnątrzopłucnowym (Ppl). Ponieważ to ostatnie nie jest zazwyczaj dostępne klinicznie,