Piąta fala stała się już faktem, a tygodniowe wzrosty zakażeń są znacznie większe niż te, które odnotowaliśmy w poprzednich falach. W ciągu zaledwie dwóch tygodni ich liczba się potroiła. W drugim tygodniu stycznia 2022r. potwierdzono niespełna 100 tysięcy zakażeń wirusem SARS-CoV-2, natomiast w ostatnim tygodniu (23-30.01.22r.) było ich już ponad 334 tysiące. W ostatnią niedzielę 7-dniowa średnia przekroczyła poziom 125 nowych zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców, co stanowi dwukrotnie większą wartość, niż w szczycie poprzedniej fali.
W przypadku zgonów w wyniku COVID-19 w dalszym ciągu odnotowujemy spadki, jednakże należy podkreślić, iż opóźnienie względem zakażeń wynosi w tym przypadku około 14 dni, natomiast w 4 fali przesunięcie szczytów zakażeń i zgonów wynosiło aż 4 tygodnie. Jednakże istnieje duża szansa, iż dość krótki okres, jaki minął od poprzedniej fali, pozwoli zmniejszyć liczbę ofiar wirusa poprzez świeżo nabytą odporność wynikającą z przechorowania, jak również z faktu, że ponad 21 mln Polaków jest w pełni zaszczepiona, a z tej grupy 9 mln otrzymało już dawkę przypominającą. Dodatkowo wstępne dane pokazują, iż wariant Omikron może mieć mniejszą zjadliwość, chociaż to jak ona będzie kształtowała się w naszym starzejącym społeczeństwie, pokażą najbliższe tygodnie.
Wraz ze wzrostem zakażeń rośnie także liczba wykonywanych testów, a wraz z nią odsetek pozytywnych wyników, których 7-dniowy średni udział przekroczył już 30%. Aktualnie jest on większy od wartości odnotowanej w szczycie 4 fali i zbliża się do maksymalnego poziomu z trzeciej.
Tak wysoki udział pozytywnych wyników świadczy o dużym niedoszacowaniu faktycznej liczby zakażeń. Dodatkowo potęguje to fakt, iż zgodnie z danymi firmy PEX sprzedaż testów antygenowych umożliwiających samodzielne wykryciem wirusa tylko w samych aptekach osiąga 50% liczby tych, które są codziennie raportowane przez Ministerstwo Zdrowia.
Pokazuje to, iż wynik minimum co trzeciego testu w kierunku SARS-CoV-2 nie podlega rejestracji. Oczywiście testy antygenowe dostępne są również w dyskontach, co w większym stopniu może wpływać na tę proporcję. Sprzedaż komercyjnych testów wpłynęła także na obniżenie udziału testów antygenowych w dobowej liczbie wykonywanych badań z 50% do 30% odnotowanych w ostatnim tygodniu.
Od połowy grudnia 2021r. systematycznie spada liczba osób wymagających wentylacji mechanicznej w przebiegu COVID-19. Obniżył się także udział zajętych respiratorów. Aktualnie jedynie 7% spośród pacjentów hospitalizowanych wymaga wentylacji mechanicznej. Jest to najniższy poziom od września 2020 roku. W maju 2021r. ten odsetek dochodził aż do 17%, natomiast w szczytach 3 i 4 fali przekraczał 10%. Aktualnie największa liczba zajętych respiratorów w przeliczeniu na mieszkańców regionu jest w województwie świętokrzyskim, małopolskim oraz podkarpackim.
Liczba zajętych łóżek na oddziałach covidowych od tygodnia zaczęła rosnąć ze średnim tempem około 2% dziennie. Najwięcej hospitalizacji w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców jest w województwie podkarpackim, małopolskim oraz świętokrzyskim. W przypadku osób z COVID-19 wymagających zarówno hospitalizacji jak i wentylacji mechanicznej opóźnienie względem zakażeń wynosi średnio 11-13 dni. Sugeruje to, iż w najbliższym tygodniu możemy obserwować wzrost użycia respiratorów.
Dynamika wzrostu liczby zakażeń wyraźnie przyśpieszyła od połowy stycznia. W odróżnieniu od poprzednich okresów obecna fala rozlała się praktycznie w jednym czasie na wszystkie regiony. Aktualnie najwyższą wartość wskaźnika potwierdzonych infekcji odnotowano w województwie śląskim, pomorskim oraz mazowieckim. W sposób istotny na liczbę wykrytych zakażeń wpływa okres ferii zimowych. Regiony, w których przerwa w nauce rozpoczęła się najwcześniej, czyli w połowie miesiąca (kujawsko-pomorskie, lubuskie, świętokrzyskie oraz wielkopolskie), mają najniższą wartość wskaźnika potwierdzonych infekcji.
W województwie małopolskim, w którym ferie aktualnie się skończyły, widoczne jest wyrównanie wskaźnika zakażeń. Dość wysoka liczba potwierdzonych infekcji w tym regionie wynika z faktu, iż było to pierwsze województwo w tej fali z wysokim wzrostem zakażeń.
W najbliższym tygodniu możliwe jest spowolnienie dynamiki zakażeń w kolejnych województwach, w których trwa lub właśnie rozpoczęła się przerwa zimowa.
Z racji, iż zgony w wyniku COVID-19 mają znaczne opóźnienie względem zakażeń, oraz z faktu, iż czwarta fala przebiegała dość niejednorodnie od wschodnich województw w kierunku południowo-zachodnim, analizę ochrony wynikającej z poziomu immunizacji należy wykonywać w okresie obejmującym minimum dwa miesiące. Do poniższej korelacji liniowej zostały wykorzystane sumy zgonów odnotowane w poszczególnych regionach od początku listopada 2021r. W celu ujednolicenia wskaźnika podane wartości zostały przeliczone na liczbę mieszkańców danego regionu.
W przypadku ochrony przed zgonem, przy uwzględnieniu regionalnych danych odnośnie poziomu immunizacji, istnieje bardzo silna zależność ujemna, która pokazuje, że im wyższy odsetek osób w pełni zaszczepionych, tym mniejsza liczba zgonów w wyniku COVID-19 w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. Natomiast poziom istotności potwierdza niezwykle wysoką wiarygodność przedstawionej korelacji, której prawdopodobieństwo, iż jest ona dziełem przypadku, jest mniejsze niż 0,1%.
W przypadku aktualnej liczby hospitalizacji oraz zajętych respiratorów w wyniku COVID-19 również istnieje silna korelacja z poziomem immunizacji poszczepiennej. W tych województwach, w których odsetek osób w pełni zaszczepionych jest największy, jest mniejsza liczba pacjentów z ciężkim przebiegiem infekcji SARS-CoV-2. Również w przebiegu całej czwartej fali zgony w wyniku COVID-19 były w sposób bardzo istotny zależne od liczby osób w pełni zaszczepionych w danym regionie.
Brak komentarzy