Bezbolesne cięcie cesarskie? Wytyczne PROSPECT dla chirurgów i anestezjologów

Ból po cięciu cesarskim Wszystko dzieje się szybko. „Proszę usiąść”, „Broda na klatkę piersiową”, „Będzie mokro i zimno na plecach”. Mija chwila, w międzyczasie chyba jakieś ukłucie, zaczyna robić się dziwnie – każą się położyć, nogi robią się dziwnie ciepłe i ciężkie, pojawia się nieprzyjemne uczucie mrowienia, prawie każdy w tym tłumie dookoła ma coś do powiedzenia, niewiele z tego jest zrozumiałe. Ktoś daje sygnał do startu, przyklejają coś jak obrus, co za stres!Ale… nie mijają trzy minuty, a na sali słychać płacz. Wyraz twarzy Pacjentki zmienia się diametralnie w przeciągu sekundy, a chwilę później dziecko leży już na jej piersi. Nie potrafię powstrzymać uśmiechu w tych sytuacjach, tyle pozytywnych emocji, tyle radości na jednym obrazku!Jako anestezjolog mam jednak trochę szczęścia – zadowoloną Pacjentkę z bobasem stracę z oczu, zanim moje znieczulenie przestanie działać.Później będzie nieprzyjemnie. Cesarskie cięcie dla większości matek wiąże się z umiarkowanym do nasilonego bólem pooperacyjnym. W tym kontekście może on być szczególnie nieprzyjemny – nie dość, że opóźni czas do wypisu (a babcia chce już zobaczyć wnuka), może prowadzić do zaburzenia tworzenia więzi między matką, a dzieckiem. W niektórych przypadkach rozwija się także hiperalgezja i ból przewlekły.Nie bez znaczenia jest też fakt, że wiele Pacjentek… nie

Dostęp tylko dla zalogowanych użytkowników.
Ekspercie! Zaloguj się lub załóż konto i ciesz się dostępem do wszystkich artykułów.

Logowanie

Czytaj także:

Komentarze zamknięte.

Przejdź do treści